....takie było hasło przewodnie ostatnich zajęć, których tematem była zmiana rasy, mój wybór padł na Afroamerykankę prosto z NYC....
....były też wspaniałe prace innych koleżanek....
....a modelką była - po raz kolejny i zapewne nie ostatni, niezawodna Klaudia....
....która z kolei zamieniła mnie w Peruwiankę...