Na ostatnich zajęciach wraz z Klaudią współpracowałyśmy tworząc z siebie na wzajem istoty nie z tego świata....
.... za materiały posłużyły mi tym razem:
- peruka rokoko posiwiona szarym sprayem do włosów
- stara firanka i koszulka zafarbowane farbami plakatowymi i sztuczną krwią
- żelatyna charakteryzatorska
- farby tłuste....
....a na koniec efekt pracy Klaudii L- ja jako Corpse Bride....
....dziękuję....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz